Co nowego w mediach społecznościowych? Kwiecień 2021
Media społecznościowe znowu zaskakują. Czas na kwietniowe podsumowanie nowości! Tym razem mamy dla Was sporo zmian na Facebooku – zarówno dla osób korzystających z platformy tylko prywatnie, jak i dla tych używających serwisu w celach biznesowych. Co jeszcze? Pojawiły się tradycyjnie newsy od Instagrama, który w tym miesiącu zadbał o bezpieczeństwo i samopoczucie użytkowników. A na koniec trochę od innych platform… Ciekawi? Zaczynajmy!
Edycja zdjęć wewnątrz aplikacji
Ostatnio pisaliśmy o zmianach w kwestiach bezpieczeństwa. Jakiś czas temu Facebook wprowadził możliwość wyboru układu przy dodawaniu kilku zdjęć w poście. Teraz ta funkcja została rozszerzona o kolejne opcje – kolaże i ramki. Nie wszyscy użytkownicy mają już do niej dostęp, jest jednak systematycznie wprowadzana. Myślicie, że zachęci to osoby korzystające z portalu do edycji zdjęć wewnątrz Facebooka zamiast w aplikacjach zewnętrznych?
Źródło: https://socialpress.pl/2021/04/uklady-zdjec-to-nowa-opcja-ktora-powoli-wdraza-facebook
Socialowa dawka wiedzy
Facebook niedawno uruchomił nową serię wideo o nazwie „Social Skills”, która ma na celu wesprzeć osoby zajmujące się mediami społecznościowymi – umiejętnościami i spostrzeżeniami, których potrzebują, aby zmaksymalizować efektywność działań promocyjnych. Seria docelowo ma mieć 7 odcinków, a w każdym z nich przeprowadzany będzie wywiad z innym ekspertem, który sam zbudował swoją markę na Facebooku.
Wywiady zawierają spostrzeżenia, w jaki sposób firmy wykorzystują narzędzia reklamowe Facebooka do zwiększenia rozpoznawalności ich marek, a także jak zwiększać zaangażowanie odbiorców i budować społeczność. Nawet jeśli jesteś pewien, że znasz Facebooka na wylot, warto poświęcić chwilę na obejrzenie wideo.
Social Skills znajdziecie na instagramie @facebookforbusiness w sekcji IGTV.
Nowe funkcje Facebooka dla kont biznesowych
Wystartowały testy nowej opcji w aktualnościach. Pod postami mają pojawiać się tematy związane z wpisem, takie jak uroda, fitness lub odzież. Dzięki temu użytkownicy mogą odkrywać treści od powiązanych firm.
Dla stron na Facebooku dostępny jest osobny od prywatnego feed, w którym łatwiej będzie nawiązywać kontakt z klientami jako profil biznesowy i znajdować istotne treści od innych firm. A jeszcze w tym miesiącu wprowadzone mają być kolejne funkcje dla Facebook Business Suite, takie jak sposoby publikowania i planowania postów na urządzeniach mobilnych i stacjonarnych, zapisywania ich jako wersji roboczych i edytowania zaplanowanych postów. Te nowe funkcje mają pomóc firmom zaoszczędzić czas, łatwiej planować i tworzyć atrakcyjne treści.
Źródło: https://www.facebook.com/business/news/new-facebook-tools-for-online-marketing?
Audio na Facebooku
Czyżby Facebook obawiał się nowego rywala? Wprowadzane przez platformę zmiany świadczą o tym, że próbuje ona dorównać możliwościom audio aplikacji Clubhouse. Co nowego przygotowuje w tym zakresie Facebook?
Sound Studio
To zestaw narzędzi do tworzenia i edycji audio, analogicznych do tych służących do edycji zdjęć. W nowym narzędziu dostępne będą takie możliwości jak zamiana mowy na tekst, narzędzia zmiany głosu, dźwięk przestrzenny, biblioteki efektów dźwiękowych czy filtrów głosowych.
Soundbites
Czyli krótkie klipy audio, tworzone właśnie w SoundStudio – żarty, anegdotki, inspirujące wypowiedzi.
Live Audio Rooms
To możliwość rozmowy na żywo z ludźmi z każdego zakątka świata, bez presji bycia na wizji. “Głosowe pokoje” wchodzą właśnie w fazę testów, która ma rozpocząć się od udostępnienia tej funkcji dla grup. A najciekawsze fragmenty z rozmów będą mogły zostać uwiecznione jako Soundbites. Oficjalnie Live Audio Rooms mają być ogólnodostępne jeszcze przed końcem tego lata.
Źródło: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/facebook-podcasty-narzedzia-audio
Dlaczego to widzę?
Zauważyliście, że czasem na Facebookowym feedzie wyświetlają się treści stron i grup, których nie obserwujecie? Teraz będzie można łatwo sprawdzić dlaczego!
Serwis informuje, że w aktualnościach wyświetlane są wpisy mające pomóc korzystającym z serwisu w „odkrywaniu nowych i pasujących do ich zainteresowań materiałów”. Proponowane posty dobierane są na podstawie kilku czynników. Publikacja może zostać zaproponowana, jeśli inne reagujące na nią osoby należą do tej samej grupy, obserwują tę samą stronę albo skomentowały ten sam post, jeśli użytkownik interesował się podobnymi tematami na platformie lub jeśli treści zostały opublikowane przez użytkownika z okolicy.
Pod proponowanymi materiałami pojawi się teraz przycisk “Dlaczego to widzę?”, a po kliknięciu pojawi się jasna informacja, co wpłynęło na wyświetlenie danego posta.
Facebook jednak przypomina, że każdy użytkownik ma możliwość określenia, co chce widzieć w swoich aktualnościach, dzięki określeniu preferencji aktualności oraz ustawień prywatności w aplikacji.
Źródło: http://www.proto.pl/aktualnosci/facebook-ulatwi-kontrole-nad-tresciami-w-aktualnosciach
Żegnamy Audience Insights
To chyba news miesiąca, niestety przykry – Facebook ogłosił, że 1 lipca wycofuje swoje narzędzie Audience Insights. To jedno z najpopularniejszych narzędzi wśród marketerów do analizy grup docelowych. Dlaczego więc je wycofuje? Od 2014 roku, kiedy zostało wprowadzone, nie było zbytnio aktualizowane, w dodatku po zmianach wywołanych wprowadzeniem RODO stało się mniej przydatne. Od tego czasu nie można w nim już było analizować dowolnych grup niestandardowych odbiorców.
Filtrowanie i zapisywanie grup odbiorców ma zostać przeniesione do Business Suite Insights. Audience Insights jest jednak czymś więcej, dlatego jesteśmy ciekawi czy w jego miejsce pojawi się nowe narzędzie czy Facebook kompletnie z tego zrezygnuje.
Źródło: https://rysujefejsbuki.pl/news/facebook-wycofuje-statystyki-grup-odbiorcow
Ciąg dalszy walki z mową nienawiści
Instagram podjął kolejne kroki w walce z hejtem. Stworzona została specjalna sztuczna inteligencja, która może filtrować wiadomości zawierające obraźliwe słowa, zwroty i emojis. Filtrowane będą tylko wiadomości przychodzące do folderu Inne. Nowe narzędzie filtrujące jest opcjonalne i może być włączone lub wyłączone w nowej sekcji aplikacji zatytułowanej „ukryte słowa”. Po włączeniu, obraźliwe wiadomości będą automatycznie filtrowane i przenoszone do osobnego folderu, nie będą się już pojawiać w głównej skrzynce odbiorczej. Jeśli użytkownik zdecyduje się przejrzeć ukryte wiadomości, będzie mógł je przeczytać, usunąć lub zgłosić.
Instagram zapewnił, że aby stworzyć wstępną listę “słów zakazanych” pracował z organizacjami antydyskryminacyjnymi i antyprzemocowymi. Każdy użytkownik może również stworzyć swoją własną listę w oparciu o to, czego nie chce widzieć.
Co więcej, autorzy Instagrama zapowiedzieli wprowadzenie jeszcze jednej funkcji w ciągu kilku najbliższych tygodni, mającej na celu zapewnienie bezpieczeństwa. Ma ona dotyczyć blokowania kont nękających – gdy użytkownik zablokuje kogoś w aplikacji, będzie miał możliwość zablokowania wszystkich nowych kont, które ta osoba utworzy. Autorzy nie wyjaśniają, jak narzędzie ma konkretnie działać, stwierdzili tylko, że opcja używa różnych sygnałów, aby wykryć nowe konta od tych samych użytkowników.
Bez like’ów jest lepiej?
Jakiś czas temu Instagram testował usunięcie liczby polubień widocznej pod postami. Miało to “uzdrowić” atmosferę na platformie i dążenie użytkowników do uzyskiwania jak największej liczby polubień za wszelką cenę. Testy wypadły pomyślnie, jednak twórcy serwisu postanowili nie narzucać Instagramerom jednej opcji, dlatego obecnie testowana będzie funkcja, która obejmuje możliwość ukrycia liczby polubień w postach u innych użytkowników, ukrycia liczby serduszek przy swoich publikacjach lub pełną widoczność liczby polubień przy wpisach.
Inne platformy
Obiektywne “Nie lubię”
YouTube rozpoczął testy nad usunięciem liczby “Nie lubię” widocznej pod każdym filmem. Przycisk ma być aktywny, tak aby każdy mógł wyrazić swoją dezaprobatę, serwis chce jednak zapobiegać wpływaniu opinii publicznej na opinię jednotki. Ilość dislike’ów byłaby widoczna jedynie dla twórcy w statystykach kanału.
Opinie na temat tego rozwiązania są podzielone, niektórzy użytkownicy uważają, że to błąd. Trafne spostrzeżenia ma jednak jesten z ekspertów, Marcin Pyć:
Sądzicie, że to dobry ruch ze strony platformy?
Źródło: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/youtube-znika-przycisk-nie-lubie-dlaczego
Rodzice na pełen etat
A na koniec mini news od LinkedIn, gdzie pojawia się coraz więcej nowości (możecie o nich przeczytać tu i tu). Wprowadzona została możliwość ustawienia w profilu stanowiska pracy jako mama, tata lub rodzic pracujący w domu. Jest to kolejny krok w walce pracujących rodziców z firmami, które takich pracowników traktują gorzej. Porusza to ważny temat godzenia kariery zawodowej z opieką nad dziećmi i jest dowodem na to, że bycie rodzicem, na równi z osiągnięciami zawodowymi, może być powodem do dumy.
Na dziś to już wszystko! Z niecierpliwością czekamy, aż zmiany wejdą w życie również w Polsce i kiedy testy dobiegną końca. Która ze zmian jest Waszą ulubioną? Dajcie znać w komentarzu.
Do usłyszenia za miesiąc!