Co nowego w mediach społecznościowych? Wrzesień 2020
Doczekaliśmy się. Wrzesień to pierwszy miesiąc po sezonie urlopowym i już widać, że praca wre. Dużo zmian i dużo nowości w mediach społecznościowych, więc nie ma na co czekać – zachęcamy do czytania!
Zmiany w regulaminie
1 października pojawią się zmiany w Facebookowym regulaminie. Zmiany dotyczą jednej sekcji regulaminu, a konkretnie Zobowiązań użytkownika na rzecz Facebooka i jego społeczności. Mianowicie, pojawi się zapis mówiący o tym, co możemy robić i udostępniać na platformie oraz o tym, że jeśli nie zastosujemy się do zasad, nasze treści mogą zostać usunięte lub zablokowane.
Nie dotyczy to jedynie udostępnianych postów, ale także wysyłania innym użytkownikom wirusów, włamań na konta czy zautomatyzowanego pozyskiwania danych.
Facebook w ten sposób chce się uchronić przed konsekwencjami prawnymi oraz zwiększyć kontrolę nad tym, co udostępniane jest na portalu. W związku z tym toruje sobie drogę do bezproblemowego usuwania postów uznanych za niezgodne z regulaminem.
InstaStory czy relacja Facebooka?
Instagram stanie się jeszcze bardziej zintegrowany z Facebookiem. Po ogromnym sukcesie Insta Stories twórcy pracują nad tym, żeby można je było oglądać także z poziomu Facebooka.
Na razie jest to jedynie eksperyment, ale już wiemy, jak miałoby to wyglądać. Przede wszystkim dostęp do instagramowych relacji mieliby tylko użytkownicy, którzy mają połączone konta w obu platformach. Dodatkowo, widzieliby relacje tylko tych znajomych, których obserwują na Instagramie.
Stories z Instagrama będą różniły się od tych Facebookowych kolorami – mają być otoczone różowo-pomarańczowym kółkiem, zamiast niebieskim.
Bądź anonimowy!
Tą nową funkcję zauważyliśmy zupełnie przypadkiem. W Stanach funkcjonuje ona już od jakiegoś czasu, natomiast w Polsce pojawiła się dopiero ostatnio.
W poszczególnych grupach na Facebooku mamy możliwość dodania posta jako osoba anonimowa. Pozostali członkowie, poza administratorami i moderatorami grupy, widzą wówczas jedynie, że autorem posta jest członek grupy.
Świetna opcja dla introwertyków, chcących zdobyć jakieś informacje czy zapytać o opinię, lub ludzi z problemami, wolących nie zdradzać swojej tożsamości, ale chcących podzielić się swoją historią.
Grafiki bez ograniczeń
I na koniec Facebookowych, nowości informacja, która ostatnio wywołała sporą burzę w mediach społecznościowych – Facebook znosi ograniczenie 20% tekstu na grafikach reklamowych!
Graficy i copywriterzy nie będą już musieli specjalnie kombinować, żeby osiągnąć super efekt i zamknąć się w jak najmniejszej ilości słów. Nie trzeba też będzie (a nawet nie będzie można) sprawdzać poprawności grafiki w specjalnie do tego wprowadzonym narzędziu “Image Text Check” – w związku ze zmianami, opcja nie jest już dostępna.
Najważniejszym efektem tej zmiany jest to, że serwis nie będzie już ograniczał wyświetlania reklam, jeśli tekstu będzie więcej niż magiczne 20%. Mimo to, Facebook nadal przekonuje, że kreacje zawierające mniej niż 20% tekstu wciąż są tymi najskuteczniejszymi.
Messenger
Wspólne oglądanie na odległość
Uwielbiacie oglądać śmieszne filmiki ze znajomymi? A może wolicie filmy poruszające trudne tematy, o których możecie później wspólnie porozmawiać? W takim razie mamy dla Was świetną wiadomość, bo Messenger Rooms umożliwia teraz ich wspólne oglądanie. A co więcej, nie dość, że oglądacie wideo w tym samym czasie online, to możecie równocześnie widzieć swoje reakcje – prawie jak na żywo. Facebook pisze, że “niektóre rzeczy są po prostu lepsze razem” i ma absolutną rację! Fajna, bezpieczna opcja w tych trudnych czasach 😉
Nie przekazuj dalej za dużo!
Jeśli będziecie mieli ochotę przekazać treści znajomym w Messengerze, nie ma sprawy, ale nie wszystkim na raz.
Facebook chce ograniczyć rozprzestrzenianie mylącego, spamowego contentu, dlatego ogranicza możliwość funkcji “Przekaż dalej” do maksymalnie 5 osób lub grup.
Testy, testy
W poprzednich wpisach z serii “Co nowego w mediach społecznościowych” pisaliśmy o sporych zmianach w aplikacji Instagrama – zakupach (o tym więcej tu) i Reels (a o tym tutaj).
Już niedługo możemy się spodziewać kolejnych zmian, tym razem w pasku na stronie głównej, bo ma być w nim bezpośredni dostęp do zapowiedzianych nowości. Ale najpierw “Testy, testy…” , żeby wybrać który układ będzie najlepszy. Który Wam podoba się najbardziej?
Możliwości linkowania
Czy jest coś czego brakuje Wam w prowadzeniu profilu na Insta? Dla nas, jedną z tych rzeczy jest na pewno brak możliwości dodawania aktywnych linków w opisach zdjęć. Na profilu można udostępnić tylko jeden link, ten w BIO, lub więcej w Stories, ale tylko jeśli profil ma ponad 10 000 obserwujących.
Twórcy chcą to wreszcie zmienić. Jednak nie za darmo! Pojawiły się newsy, że niektórym użytkownikom przy dodawaniu linku w opisie pojawia się pop-up z zapytaniem, czy chcą aktywować link za 2 dolary.
Cena nie jest wygórowana, ale jeśli chcielibyśmy dodawać linki pod każdym zdjęciem, zrobi się z tego niezła suma. Jesteśmy bardzo ciekawi, czy takie rozwiązanie faktycznie wejdzie w życie.
Czatuj nie tylko na telefonie
Kolejne ograniczenie, które Instagram redukuje. Wersja desktopowa aplikacji jakiś czas temu była mocno okrojona, z uwagi na to, że instagram miał być tylko aplikacją mobilną. Jednak teraz statystyki pokazują, że są dni i godziny, w których liczba użytkowników korzystających z wersji na komputer przewyższa liczbę osób na urządzeniach mobilnych. Dlatego jest ona coraz bardziej rozwijana i to aż do tego stopnia, że na komputerze również będziemy mogli chatować ze znajomymi.
Nowy, przejrzysty widok
Platforma w najbliższym czasie ma zyskać nowy wygląd, który ma ułatwić i usprawnić korzystanie z funkcji najczęściej wykorzystywanych przez użytkowników. Pojawi się między innymi zmiana w kolorystyce, która ma wyróżnić poszczególne obszary.
Dodatkowo swoją premierę ma mieć także sekcja Stories, taka jak np. na Facebooku czy Instagramie, testowana już ponad 3 miesiące. Na początek będzie udostępniona w USA i Kanadzie, a następnie rozprzestrzeniana na pozostałe kraje. Ostatnią zmianą będzie możliwość prowadzenia rozmów wideo ze znajomymi.
Analizuj followersów
Do tej pory firmowy profil na LI zbierał jedynie ogólne informacje demograficzne o obserwujących. Teraz zostało to znacznie rozszerzone. Właściciel profilu może pobrać raport z analizą danych, która zawiera liczbę nowych obserwujących (z wyróżnieniem organicznych i sponsorowanych), ich stanowiska, szczebel w hierarchii firmy, branże w których pracują, ich lokalizacje, a nawet wielkość firm, w których pracują. Pojawiły się także wykresy ze statystykami i informacja o wzroście lub spadku followersów w danym dniu.
Komunikacja przede wszystkim
“My company” to nowa sekcja, mająca na celu ułatwienie komunikacji w firmie. Będzie to pole widoczne tylko dla członków organizacji, stworzone dla firm liczących ponad 200 zatrudnionych osób, posiadających profil na LinkedInie.
Przestrzeń ma ułatwić rozmowy, zwiększyć zaangażowanie i sprawić, że wszyscy będą na bieżąco z tym, co dzieje się w firmie – co firma osiąga, kto jakie ma sukcesy, kto został zatrudniony itp. Tablica każdego pracownika będzie się różnić w zależności od tego z kim i gdzie pracuje. W tej przestrzeni, oprócz takich informacji, będą pojawiać się także klasyczne posty współpracowników z poleceniami blogów, artykułów lub z tym, czym zechcą się podzielić, wybierane przez algorytm LI jako najbardziej rokujące. Dodatkowo pojawi się również pole z proponowanymi kontaktami, tak żeby móc nawiązać kontakt za pomocą jednego kliknięcia.
To już wszystko, co przygotowaliśmy dla Was we wrześniu. Sporo tego wszystkiego, wiec dajcie znać, która platforma zachwyciła Was najlepszymi zmianami.
Mamy nadzieję, że w kolejnych miesiącach twórcy mediów społecznościowych utrzymają poziom i znowu zaskoczą nas potężną ilością nowości. Też nie możecie się już doczekać?
Do zobaczenia za miesiąc!